nakład wyczerpany
Widząc zaledwie ułamek skarbów dawnej Ameryki Południowej, rozumiemy, dlaczego złoto i legendy Indian rozpalały wyobraźnię konkwistadorów. W pogoni za złotem docierali oni do dalekich zakątków Nowej Ziemi, z których tylko nieliczni powracali. Jedną z najsłynniejszych legend jest mit o El Dorado, złotym kacyku, który
w towarzystwie kapłanów wypływał na wody świętego jeziora, by złożyć ofiarę ze złota i kosztowności swojemu bóstwu. Istnienie Złotego Króla potwierdziły zarówno badania archeologiczne, jak i etnologiczne. El Dorado był władcą jednego z państw kolumbijskich Muisca, położonego na wyżynie Bogoty. Prezentowane na wystawie przedmioty można więc uznać za cząstkę skarbu wielkiego legendarnego władcy (prof. Andrzej Rottermund)
Blisko 200 dzieł sztuki złotniczej, autorstwa indiańskich rzemieślników z czasów poprzedzających hiszpańską konkwistę, będzie można od piątku oglądać na wystawie „Złoto Kolumbii. Sztuka dawnej Ameryki” na Zamku Królewskim w Warszawie. Eksponaty pochodzą z Muzeum Złota Banku Republiki w Bogocie. Kolekcja zgromadzona przez Narodowy Bank Kolumbii (Banco de la Republica) uważana jest za najważniejszą w świecie kolekcję prekolumbijskiej sztuki złotniczej. Liczy ponad 30 tys. wyrobów z metalu. „Te zbiory to nasz skarb narodowy”, podkreśliła ambasador Kolumbii w Polsce Victoria Gonzalez-Ariza.
DZIEJE.PL